Gdyńska restauracja w bawarskim stylu jako jedyna z polskich znalazła się wśród finalistów prestiżowego konkursu Restaurant & Bar Design Awards 2013. Jego pomysłodawca Marco Rebora uważa, że o miejscu kulinarnych rozkoszy świadczy nie tylko menu, lecz także jego wystrój. Tego samego zdania jest Mariusz Polender, właściciel Althausu. O pomoc w urządzeniu swojego przybytku poprosił PB Studio z Sopotu. Designerzy we współpracy z architektem Filipem Kozarskim połączyli klasyczne elementy z nowoczesnym stylem i stworzyli miejsce, w którym przyjemnie jest biesiadować. – Mówi się, że kuchnia niemiecka jest ciężka, u nas udało się zachować świeżą nutę – mówi „Przekrojowi" Paweł Dolata, menedżer restauracji. – Wszystkie potrawy przygotowujemy od podstaw, z wykorzystaniem oryginalnych produktów, chcieliśmy wprowadzić taką atmosferę, żeby nasi goście oczekiwali na nie z przyjemnością. Projektanci zadbali o najmniejsze szczegóły. – Mamy zaprojektowany tylko dla nas żyrandol z miedzi i złożony ze 100-letnich kafli piec. Staramy się, żeby dania były równie smaczne i urozmaicone jak wystrój – dodaje szef kuchni Marcin Kozub. Udało się. Goście chwalą wnętrza i kuchnię, a Althaus konkuruje z najpiękniejszymi restauracjami świata. Czy pokona rywali, przekonamy się 12 września podczas finału w Londynie.

? eb