(W) to mi graj!

O tym, że wakacje wcale nie muszą być muzycznym sezonem ogórkowym, można przekonać się przy przeglądaniu ostatnich nowości wydawniczych.

Publikacja: 20.07.2013 01:01

(W) to mi graj!

Foto: materiały prasowe

Red

Artykuł pochodzi z miesięcznika Sukces

Mamy tu i świetny debiut, i nową płytę zespołu, który na scenie muzycznej funkcjonuje z powodzeniem od lat, jest też kolejny krążek panów w kosmicznych kaskach oraz muzyczna kompilacja. W to mi graj!

Zacznijmy od bardzo dobrego debiutu Dawida Podsiadły, czyli finalisty programu „X-Factor". Krążek „Comfort and Happiness" to bardzo dojrzała muzyka, choć Dawid ma zaledwie 20 lat. Jego płyta jest świetnie wyprodukowana i spójna. Album stanowi też doskonały dowód na to, że Podsiadło, który wygrał talent show, miał nie tyle chrapkę na błyskawiczną karierę, ile po prostu talent i pomysł na siebie. Jego muzyka jest bardzo dojrzała i tkwi korzeniami w najlepszych wzorcach. Jeśli takie płyty tworzą 20-latki, to jestem spokojna o to, czego będą słuchać następne pokolenia. Przemyślane kompozycje, w większości śpiewane po angielsku, dwie polskie piosenki (do których teksty napisała Karolina Kozak), a wśród nich fantastyczny kawałek „Trójkąty i kwadraty". Płyta udowadnia, że można śpiewać po polsku bez grafomańskiego zadęcia w przebojowy, choć bardzo wysmakowany sposób. Dawid Podsiadło łączy w sobie skromność i przekonanie, że dobra muzyka – która jest jego wizytówką – wystarczy, by zaistnieć na scenie muzycznej. Kibicuję.

Druga polska propozycja to dziewiąty studyjny album grupy Myslovitz zatytułowany „1.577". Zespoły o tak ugruntowanej pozycji jak Myslovitz po odejściu charyzmatycznego wokalisty (jakim bez wątpienia był Artur Rojek) mają w zasadzie dwa wyjścia: odcinanie kuponów od minionej sławy albo pójście konsekwentnie swoją ścieżką, ale już w nowym stylu. Na szczęście grupa z Mysłowic wybrała drugie rozwiązanie. Nowy wokalista Michał Kowalonek nie próbuje nachalnie kopiować Rojka, choć stylistycznie bardzo od niego nie odbiega. Kompozycje grupy zachowują wciąż charakterystyczny gitarowy klimat. Fanom polskiego rocka też powinno się spodobać.

Nową płytę oddał też ostatnio w nasze ręce Jamie Cullum, jeden z najpopularniejszych muzyków pop-jazzowych na Wyspach, u nas znany pewnie szerzej ze świetnej wersji piosenki Rihanny „Don't Stop the Music". Krążek zatytułowany „Momentum" to melodyjne kompozycje. Energetyczne, ale nie do granic zadyszki. W rolach głównych: wokal, klawisze i jazz. To wszystko w bardzo przyjemnym towarzystwie popowego sosu. Duże brawa.

Na PUNKcie nowej płyty Daft Punk, spadkobierców niemieckiej grupy Kraftwerk, tego lata oszalał cały świat. Nic dziwnego, singiel tego francuskiego duetu zatytułowany „Get Lucky" to jedna z tych piosenek, która wpada w ucho najpóźniej po drugim przesłuchaniu. Lekka, zwiewna melodia wróży nie tylko wakacyjny sukces. Nie ma tam zbyt wielu fajerwerków, można nawet uznać ją za odkurzoną piosenkę sprzed lat. Na krążku największe wrażenie robią utwory z gościnnym udziałem Pharrella Williamsa, wokalisty The Strokes i lidera Animal Collective. Na płycie „Random Access Memories" poza świetnym singlem promującym znajdziemy brzmienia zaczerpnięte z najlepszych czasów disco. Dużo tych nawiązań na krążku i oczywiście można podnieść zarzut, że Daft Punk już nie zaskakują, a sięgając po sprawdzone patenty, nie tworzą niczego świeżego. Nic bardziej mylnego. Takiej bezpretensjonalnej muzyki w czasach produkcyjnych potworków muzycznych właśnie brakuje. Polecam.

A po tej dawce disco, bujania i mocniejszych brzmień nastawiamy się na chillout. Najlepiej zrobić to w sprawdzonym towarzystwie. Mamy już do dyspozycji dziewiątą część płyty „Chilli Zet – Nastaw się na Chillout". To dwupłytowa dawka muzycznej melisy. Jessie Ware, Joss Stone, Lana Del Rey to tylko część damskiego składu odstresowującego. Obok nich panowie: Pet Shop Boys czy Plan B. Czy trzeba czegoś więcej? Może szklaneczki orzeźwiającego napoju ze słomką? To już proszę zorganizować we własnym zakresie. Czasu jest sporo, bo na kompilacji aż 28 piosenek. Miłego słuchania.

Autorka pracuje w dziale muzycznym Radia ZET. Słuchaj „Zet na punkcie muzyki" od poniedziałku do piątku w godz. 18–21.

Artykuł pochodzi z miesięcznika Sukces

Mamy tu i świetny debiut, i nową płytę zespołu, który na scenie muzycznej funkcjonuje z powodzeniem od lat, jest też kolejny krążek panów w kosmicznych kaskach oraz muzyczna kompilacja. W to mi graj!

Pozostało 93% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla