Na rozgrzewkę: benedyktynka

Koktajl na bazie espresso, benedyktynki, miodu i bitej śmietany zwycięzcą w konkursie „Drinki z benedyktynki” zorganizowanym w ramach pierwszej edycji Turnieju Grzańców

Publikacja: 13.12.2008 04:45

Jury konkursu najbardziej spodobały się tradycyjne grzańce

Jury konkursu najbardziej spodobały się tradycyjne grzańce

Foto: stockfood

W Zimowym Ogrodzie Smaków środa i czwartek odbyły się pod hasłem turniejów i konkursów dla barmanów. Organizatorzy chcieli bowiem, by goście, którzy tłumnie przybyli na konferencję klimatyczną, mogli poznać specjały polskiej kuchni oraz dowiedzieć się, czym najlepiej rozgrzać się w zimowe wieczory.

W środowe popołudnie 11 ekip barmańskich miało zachwycić smakiem drinków z nalewki od setek lat produkowanej przez zakon benedyktynów z Lubinia.

[srodtytul]Oblicze barmana[/srodtytul]

– Chcieliśmy w ten sposób pokazać inne oblicze barmanów, którzy kojarzą się z rozpijaniem społeczeństwa. Moim zdaniem to się udało – mówi ojciec Patryk z zakonu benedyktynów, organizator i inicjator konkursu. Co obok 10 ml benedyktynki wlewano do sheikera? – Było mleko, herbata, kawa, owoce cytrusowe i soki z naszych polskich tradycyjnych owoców, głównie jabłek i żurawiny. Barmani mieli do przygotowania dwa rodzaje drinków z naszej ziołowej nalewki: jeden orzeźwiający, a drugi rozgrzewający – wyjaśnia ojciec Patryk. Jury niemal jednogłośnie I miejsce w konkursie przyznało koktajlowi przygotowanemu na bazie kawy.

W czwartkowe popołudnie w Ogrodzie Smaków odbył się I Turniej Grzańców. – Grzane wina, piwa i miody oceniali smakosze i dziennikarze. Kapituła zwracała szczególną uwagę na smak i aromat, sposób podania i oczywiście rozgrzewającą moc prezentowanych grzańców – wyjaśnia Wojciech Lewandowski, organizator zawodów.

[srodtytul]Wina, wina, wina dajcie![/srodtytul]

Do rywalizacji stanęło 12 drużyn z poznańskich restauracji. Przygotowano w sumie 20 grzańców. Laury trafiły do Togi, Nalewki i Madagaskaru.

Choć pomysłowość uczestników konkursu była ogromna I miejsce ex aequo zdobyły dwa tradycyjne grzańce. Pierwszy przygotowany na bazie czerwonego wina i suszonych egzotycznych owoców oraz nalewek owocowych. Drugi zwycięski grzaniec przygotowano z miodu pitnego, czerwonego wina i bakalii.

Mieszanka smaków czerwonego wytrawnego wina, kokosowego mleka i kwiatu jadalnej orchidei zachwyciła jury Turnieju Grzańców na tyle, by przyznać mu II miejsce.

Choć organizatorzy zachęcali poznaniaków i zagranicznych gości do degustacji przygotowanych specyfików, ci raczej woleli fotografować, niż próbować rozgrzewających mikstur.

W Zimowym Ogrodzie Smaków środa i czwartek odbyły się pod hasłem turniejów i konkursów dla barmanów. Organizatorzy chcieli bowiem, by goście, którzy tłumnie przybyli na konferencję klimatyczną, mogli poznać specjały polskiej kuchni oraz dowiedzieć się, czym najlepiej rozgrzać się w zimowe wieczory.

W środowe popołudnie 11 ekip barmańskich miało zachwycić smakiem drinków z nalewki od setek lat produkowanej przez zakon benedyktynów z Lubinia.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"