Wiosenno-letnia kolekcja, którą zaprezentował Solar, potwierdza dobrą opinię, jaką ta istniejąca od dziesięciu lat polska firma cieszy się wśród klientek. Szyje starannie, ma dobre tkaniny i zwracające uwagę pomysły, choć nie stroni od klasycznych rozwiązań. Dodatkowo bierze pod uwagę wymiary polskich kobiet, mając na myśli ich realne ciała, nie tylko wzorce anorektyczne. Koncentruje się na rzeczach do noszenia. Nie tylko codziennych, także wieczorowych. Ma dobre torby i dodatki. Ceny nie najniższe, ale daleko im do cen zagranicznych firm z wyższej półki. Choć ilość niekoniecznie świadczy o jakości, to półtora miliona ubrań szytych rocznie jest dowodem, że Polkom wyroby poznańskiego producenta się podobają.
Przewodnim motywem tej kolekcji są kwiaty. Duże, w mocnych kolorach lub w drobne łączki, jak w latach 60. Są na sukienkach, spódnicach, nawet spodniach. W kolorach tropikalnych: nasyconym żółtym, szafirowym, zielonym, różu. Mamy także zawsze modną latem biel w postaci zwiewnych sukienek o linii trapezu i szerokich lnianych spodni. Dużo wzorzystych i gładkich fasonów etnicznych: tuniki, bluzki i sukienki. Uwagę zwracają ręcznie malowane wzory na spódnicach: żółta spódnica z rysunkiem balonu (do latania, nie dziecięcego balonika) oraz biało-czarna z wizerunkami jazzmanów. Rysunki na spódnicy wprowadziła parę lat temu Prada. Proponowała chodzenie w scenkach rodzajowych i pejzażach, chyba toskańskich. Zara i inni projektanci twórczo rozwinęli ten wątek ubraniowej dekoracji.
Dla pań, które wolą gładkie ubrania, są sukienki w modnym już trzeci sezon kolorze szafirowym oraz w ostrej trawiastej zieleni.
Pierwsze zwiastuny kolekcji już kwitną w sklepach.