W ubiegłym miesiącu pisaliśmy, o aspektach zdrowotnych, [link=http://www.rp.pl/artykul/349045,533072.html]na które powinni zwrócić uwagę panowie po 40 roku życia[/link]. Niestety, z biegiem czasu problemów ze zdrowiem jedynie przybywa, dlatego dziś skupimy się na schorzeniach, na których symptomy powinni zwrócić uwagę mężczyźni pięćdziesięcioletni.
[srodtytul]Nowotwory[/srodtytul]
Najczęstszymi u mężczyzn nowotworami są te dotykające prostaty, płuc i okrężnicy. Coraz częściej jednak występują nowotwory układu moczowego: nerek i pęcherza, a także rak skóry. Nowotwór ten jest łatwo obserwowalny, wystarczy raz na jakiś czas przyjrzeć się swojemu ciału i jeśli zauważymy jakieś zmiany w kolorystyce, nowe znamiona, czy długo nie gojące się rany, należy jak najszybciej skonsultować się z dermatologiem. Nowotwory skóry – wcześnie wykryte - są łatwo uleczalne. Na raka nerek, czy pęcherza najbardziej narażeni są – właściwie tradycyjnie – palacze i dodatkowo mężczyźni, którzy pracowali w zakładach produkcyjnych, w których używano toksycznych środków. Nowotwór pęcherza jest czwartym najczęściej występującym u mężczyzn powyżej 50 roku życia. Objawia się bólem podczas oddawania moczu, krwią w moczu i częstym parciem na mocz.
[srodtytul]Nietrzymanie moczu[/srodtytul]
Co trzeci mężczyzna po 50 roku żucia ma problemy z oddawaniem moczu. Jest to związane z przerostem gruczołu krokowego. Często nie zgłaszają tego swojemu lekarzowi, uważając za wstydliwy problem. Muszą jednak pamiętać, że jest bardzo popularna przypadłość, w dodatku łatwo wyleczalna, a w przypadkach, które nie dają się wyleczyć, można nauczyć się kontrolować. Lekarz pierwszego kontaktu powinien znać zestaw podstawowych ćwiczeń pomagających utrzymać mocz. Jeśli nie, należy udać się do urologa. Ćwiczenia te nie są skomplikowane i czasochłonne, a mogą znacznie podnieść jakość życia.