Dzisiaj, w dobie telefonów komórkowych, budki tracą rację bytu. Z inicjatywy stowarzyszenia „Z siedzibą w Warszawie" grupa artystów na chwilę przywróci kilka z nich miastu. Forma, w jakiej to zrobią, zaskoczy warszawiaków.
– W projekcie „HALO! Tu Warszawa" weźmie udział 11 twórców, a każdy z nich zaaranżuje według własnego pomysłu i indywidualnego spojrzenia na przestrzeń jedną z warszawskich budek telefonicznych – wyjaśnia koordynatorka przedsięwzięcia Edyta Ołdak. – W pierwszej będzie można posłuchać literatury, w innej ptasich treli i odgłosów przyrody. Kolejnej niezwykły charakter nada umieszczony wewnątrz zabytkowy fotel, a jeszcze innej... kłódka na drzwiach oraz wywieszka „Zaraz wracam".
Pierwsza z nich odzyska drugie życie w sobotę za sprawą artystów z polsko-niemiecko-hiszpańskiego kolektywu muzyczno-dizajnerskiego Dissonoisex.
Wykonana przez nich aranżacja obiektu mieszczącego się na ambonie śniegowej nad Wisłą zmieni go w rodzaj przekaźnika muzycznego reagującego na siły natury. W chwili podniesienia słuchawki zacznie się z niej wydobywać melodia. Jej barwa i poziom natężenia będą uzależnione od intensywności słońca i wiatru, od ruchu wody w Wiśle i jej poziomu.
W sobotnie popołudnie w Cudzie nad Wisłą spotkamy autorów projektu. – Opowiemy o kolejnych jego etapach, które pojawią się w przestrzeni miasta 16 września, by przez miesiąc bawić i inspirować mieszkańców stolicy – zapewnia koordynatorka. – Może nasze działania zachęcą ich do podejmowania artystycznych wyzwań.