30 października - Światowy Dzień Spódnicy

Piotr Sałata, stylista, prowadził w TVN program „Jak dobrze wyglądać nago”

Publikacja: 30.10.2012 00:01

30 października - Światowy Dzień Spódnicy

Foto: ROL

Dziś Światowy Dzień Spódnicy, czy wiele pań z tej okazji włoży spódnicę?

Piotr Sałata:

Kobiety odpuściły sobie spódnice, bo spodnie są po prostu wygodniejsze. Kiedy kobieta wkłada spodnie, to nie musi się martwić o to, że wiatr będzie je podwiewał i będzie jej zimno w nogi. Przy takiej pogodzie, jaką mamy teraz, nawet długie spódnice są niewygodne, bo ciągną się po śniegu i brudzą.

Może to też wina rajstop, które są po prostu strasznie niewygodne...

Z rozmów z kobietami wiem, że niektóre rajstop wręcz nienawidzą. Jednak jako mężczyzna muszę powiedzieć, że rajstopy pięknie podkreślają zgrabne nogi i naprawdę przyciągają męskie oko. Tak samo jak spódnice czy sukienki, do których kobieta wkłada szpilki. Na światowe wybiegi wracają spódnice: długie, krótkie, wąskie, rozkloszowane, cięte z koła. Każda długość jest modna. Myślę, że panie zainteresowane modą nie zrezygnują z tego elementu garderoby. Kto w końcu ma pokazywać nogi, jeśli nie kobiety?

Co z kobietami, które nie wkładają spódnic, bo po prostu uważają, że mają niezgrabne nogi? Czy coś można na to poradzić?

Każdą sprawę trzeba rozpatrywać indywidualnie. Na przykład długie spódnice wydłużają sylwetkę. Jeśli kobieta ma niezgrabne kolana, to może je zakryć odpowiedniej długości spódnicą albo grubymi, ciemnymi rajstopami. Z kolei spódnica rozkloszowana podkreśla kobiece kształty, optycznie powiększa biodra. Dlatego takie spódnice są dobre dla kobiet szczupłych i wysokich. Na specjalne okazje kobiety zostawiły sobie też sukienki.

Mężczyźni raczej nie odróżniają spódnicy od sukienki, dlaczego?

Sami nie kupują żadnej z tych rzeczy i dlatego nie zwracają na to uwagi. Nazwa nie ma dla nich większego znaczenia. I tak bez względu na nazwę uważają, że kobieta w sukience z dużym dekoltem i szpilkach wygląda seksowniej niż ta w spodniach.

Jednak w sytuacjach służbowych, biznesowych kobiety wolą ukrywać swoje wdzięki.

To prawda. Bardzo często panie zajmujące się biznesem wybierają garnitury i białe koszule podobne do męskich. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na swój profesjonalizm. Pragną być postrzegane nie jako kobiety, ale jako partnerzy lub poważni konkurenci. Dlatego wybierają ubrania w stylu uniseks.

Narodowy szkocki strój męski to spódnica zwana kiltem. Może kiedyś doczekamy się męskiej, uniwersalnej wersji spódnicy?

Mam nadzieję, że nie. To jednak kobieta powinna pokazywać swoje zgrabne nogi.

Sufrażystki, które wywalczyły nam prawo do noszenia spodni, nie byłyby zadowolone z tego, co pan mówi.

Niewiele dzisiejszych kobiet, zastanawiając się nad tym, czy włożyć spodnie czy spódnicę, myśli o tym w kategoriach równouprawnienia. Dominują kwestie komfortu i wygody.

—rozmawiała Matylda Młocka

Dziś Światowy Dzień Spódnicy, czy wiele pań z tej okazji włoży spódnicę?

Piotr Sałata:

Pozostało 96% artykułu
Kultura
Festiwal Millennium Docs Against Gravity. Kim są zwycięzcy?
Kultura
Nowa instytucja kultury - Instytut Różnorodności Językowej Rzeczypospolitej
Kultura
Noc Muzeów, czyli spacer do przeszłości i przyszłości
Kultura
Rząd: Prawo twórców do tantiem w sieci niezbywalne. Co na to Netflix i Spotify?
Kultura
Teatr Dramatyczny i Stary do obsadzenia. Niedługo poznamy nazwiska dyrektorów