Reklama
Rozwiń

Piotr Stańczak przed śmiercią odurzony narkotykami?

Prokuratura otrzymała oficjalne wyniki badań DNA zamordowanego przez terrorystów polskiego geologa. Eksperci jednoznacznie potwierdzili, że sprowadzone do Polski zwłoki ofiary terrorystów to ciało Piotra Stańczaka.

Aktualizacja: 14.05.2009 13:47 Publikacja: 14.05.2009 13:39

Podejrzewają też, że przed śmiercią Polakowi zaaplikowano środkiodurzające.

Wpłynęły już do nas wyniki badań DNA potwierdzające tożsamość zamordowanego. W dalszym ciągu czekamy na pełną opinię, w tym bardzo ważną dla śledztwa, z zakresu toksykologii - mówi portalowi tvp.info Robert Majewski, wiceszef warszawskiej prokuratury apelacyjnej.

Śledczy podejrzewają, że Piotr Stańczak przed śmiercią został odurzony jakimś narkotykiem lub środkami uspokajającymi. Świadczyłby o tym fakt, że spokojnie wygłaszał przed kamerami terrorystów swoje oświadczenie, po którym został bestialsko zamordowany.

- Film z egzekucji jest naprawdę przerażający. To ohydna,dokonana na zimno zbrodnia, w której bierze udział kilka osób - mówi osoba, która widziała nagranie z zabójstwa Stańczaka.

Warszawscy śledczy kończą też wnioski o pomoc prawną do Pakistanu. Nieoficjalnie wiadomo, że polscy prokuratorzy chcą otrzymać wszystkie materiały zebrane przez pakistańskich śledczych. Chodzi o dokumenty z lokalnego śledztwa. Niewykluczone, że będą też chcieli za pośrednictwem Pakistańczyków przesłuchać dziennikarzy, którzy mieli kontakt z porywaczami.

Piotr Stańczak, pracujący dla firmy Geofizyka Kraków,został uprowadzony 28 września 2008 w pobliżu miejscowości Pind Sultani między Islamabadem i Peszawarem. Napastnicy - jak się okazało talibowie - zamordowali towarzyszących mu trzech Pakistańczyków. Za uwolnienie geologa terroryści chcieli zwolnienia swoich towarzyszy z pakistańskich więzień. 7 lutego b.r. oświadczyli, że Piotr Stańczak został ścięty. Jego zwłoki sprowadzono do Polski kilka tygodni temu.

Śledztwo w sprawie porwania w Pakistanie Piotra Stańczaka prowadził początkowo krakowski wydział Prokuratury Krajowej. Po zamordowaniu polskiego inżyniera zapadła decyzja o przeniesieniu postępowania do stolicy.

Podejrzewają też, że przed śmiercią Polakowi zaaplikowano środkiodurzające.

Wpłynęły już do nas wyniki badań DNA potwierdzające tożsamość zamordowanego. W dalszym ciągu czekamy na pełną opinię, w tym bardzo ważną dla śledztwa, z zakresu toksykologii - mówi portalowi tvp.info Robert Majewski, wiceszef warszawskiej prokuratury apelacyjnej.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim
Kraj
Tęcza powróci na plac Zbawiciela. Projekt wybrano w Budżecie Obywatelskim przy czwartej próbie
Kraj
„Dwie wieże” jeszcze w grze, choć już bez prokurator Ewy Wrzosek
Kraj
Miasto podaje przyczyny awarii w metrze. Dlaczego doszło do pożaru?