Dyżurny ruchu maszynistów będzie musiał informować o przyczynie postoju pociągów w okolicy miejsca zdarzenia kolejowego (np. wypadku), a także przewidywanym czasie jego trwania. Taki obowiązek przewiduje projekt nowego rozporządzenia ministra infrastruktury i budownictwa w sprawie poważnych wypadków, wypadków i incydentów w transporcie kolejowym.
Dzięki temu maszyniści zatrzymanych na trasie pociągów poznają przyczyny wstrzymania ruchu na trasie. Dowiedzą się o tym także pasażerowie zatrzymanych pociągów, którzy dostaną też informację, na ile może się opóźnić podróż z powodu zaistniałego zdarzenia.
Nowe rozporządzenie stało się konieczne, ponieważ poprzednie przestało obowiązywać 1 marca 2016 r. Ponadto po nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym trzeba było objąć nowymi przepisami wykonawczymi także zdarzenia na bocznicach kolejowych – dotychczasowe przepisy obejmowały tylko linie kolejowe.
Zgodnie z projektem wypadek na bocznicy kolejowej będzie poddany podobnym procedurom jak inne zdarzenia tego typu na kolei. To oznacza, że i tam pojawi się Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych (PKBWK). A użytkownicy bocznic, tak jak zarządcy infrastruktury kolejowej, mają podejmować działania odpowiednie do skali zdarzenia na torach.
Użytkownik bocznicy kolejowej będzie więc musiał zamknąć tory, na których powstała przeszkoda dla ruchu, i wstrzymać ruch po sąsiednich torach. Musi też bezzwłocznie wezwać pogotowie ratunkowe, jeżeli są poszkodowani w zdarzeniu. Trzeba będzie o nim powiadomić także inne podmioty, których np. pociągi lub pracownicy uczestniczyli w zdarzeniu. Gdy w wagonach będą się znajdować towary niebezpieczne i z powodu wypadku dojdzie do zagrożenia, to konieczne będzie powiadomienie wojewody oraz komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. Należy im przekazać dane m.in. o miejscu zdarzenia oraz informacje pozwalające na zidentyfikowanie towaru niebezpiecznego.
