Haubice od Belgii nie dotrą na Ukrainę

Resort obrony Belgii zrezygnował z zakupu haubic M109, które miały wzmocnić Siły Zbrojne Ukrainy.

Publikacja: 01.06.2022 16:04

Haubica M109 służąca w holenderskich siłach zbrojnych

Haubica M109 służąca w holenderskich siłach zbrojnych

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution 2.0 Generic license

Informuje o tym dziennik "Demorgen" na swojej stronie internetowej.

Negocjacje między resortem obrony a koncernem IOP załamały się w związku z ceną, jakiej żądał sprzedawca.

Belgijska armia zrezygnowała z użytkowania M109 w 2008 roku, miała ich wówczas 64 sztuki - "w doskonałym stanie", jak pisze dziennik. W 2015 18 z nich zostało sprzedane do Indonezji, zaś pozostałe, za 15 tys. euro za jedną maszynę, kupił koncern OIP.

W kwietniu rząd Belgii postanowił odkupić haubice i wysłać je na front we wschodniej Ukrainie. Koszty odkupienia maszyn okazały się jednak dla budżetu zbyt wysokie.

Jak pisze "Demorgen", historia "porzuconych" M109 jest uderzającym przykładem na wieloletni brak zainteresowania finansami belgijskiej armii i "absurdalnych" niekiedy konsekwencji tego faktu.

Natychmiast po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Belgia już udzieliła Ukrainie wsparcia militarnego. Obejmowały one 5000 karabinów maszynowych FNC, 200 broni przeciwpancernej LAW i 3800 ton paliwa na łączną kwotę 77 milionów euro.

Informuje o tym dziennik "Demorgen" na swojej stronie internetowej.

Negocjacje między resortem obrony a koncernem IOP załamały się w związku z ceną, jakiej żądał sprzedawca.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?