W weekend Tesco poinformowało klientów e-sklepu, że od lutego kończy z pakowaniem dostaw w darmowe opakowania. – Zostały wprowadzone zmiany do regulaminu usługi. Dodany został punkt o opcji dostawy bez reklamówek oraz wprowadzeniu płatności. Koszt wszystkich reklamówek w dostawie to 50 gr, niezależnie od ich ilości – podała firma.
    Kwota nie jest wysoka, ale dotychczas firmy w sieci zazwyczaj nie stosowały takich praktyk. – Otrzymywaliśmy liczne sygnały od klientów, iż chcieliby mieć możliwość zakupów bez „jednorazówek" – podobnie jak jest w przypadku sklepów stacjonarnych, gdzie możemy skorzystać choćby z własnych toreb wielokrotnego użytku – wyjaśnia Michał Sikora, rzecznik Tesco.