Reforma strefy euro: jak połączyć ogień z wodą, czyli odpowiedzialność z solidarnością

Przeciwnicy wejścia Polski do strefy euro wskazują, że taki krok będzie można rozważyć dopiero, gdy projekt ten zostanie naprawiony. Ale tym samym wykreślają się z żywej dyskusji na temat tego, jak ta naprawa powinna przebiegać.

Aktualizacja: 17.01.2018 21:08 Publikacja: 17.01.2018 20:28

Reforma strefy euro: jak połączyć ogień z wodą, czyli odpowiedzialność z solidarnością

Foto: Bloomberg

Dzisiaj nie dyskutujemy o przystąpieniu Polski do strefy euro, ale o stabilności strefy euro, która jest w bardzo trudnej sytuacji – mówił w połowie grudnia w Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Nieco później na antenie Radia Maryja oświadczył, że zanim Polska rozważy akcesję do unii walutowej, musi ona pozbyć się własnych problemów.

Takie podejście do członkostwa w strefie euro oznacza, że Polska rezygnuje z udziału w reformowaniu unii walutowej. Nawet jeśli przedstawiciele rządu uczestniczą w unijnych szczytach, na których ten temat jest podejmowany, ich głos nie jest brany na poważnie wobec braku jednoznacznej deklaracji, że zastąpienie złotego euro jest naszym celem.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gospodarka
Co proponują kandydaci na prezydenta dla gospodarki i na czyj koszt? Szybki przegląd
Materiał Promocyjny
Polska gospodarka na turboobrotach: PARP rozdysponuje miliardy na rozwój firm
Gospodarka
Unia uderza w tankowce i sojuszników Rosji. 200 jednostek na czarnej liście
Gospodarka
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy
Gospodarka
„Zachodni biznes opuszczał Rosję we łzach”. Kto tak twierdzi?