Śnieżyce sparaliżują gospodarkę USA

„Zagrażający życiu”, „zimowy sztorm stulecia” – tymi słowami określana jest zbliżająca się do Nowego Jorku i Bostonu wielka śnieżyca „Juno”. Straty gospodarki będą liczone w miliardach.

Publikacja: 27.01.2015 02:57

Szacuje się, że najnowszy atak zimy dotknie 58 mln mieszkańców USA. Straty gospodarki będą liczone w

Szacuje się, że najnowszy atak zimy dotknie 58 mln mieszkańców USA. Straty gospodarki będą liczone w miliardach.

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

„Juno" przesuwa się od Chicago w kierunku Wschodniego Wybrzeża USA, paraliżując aktywność gospodarczą na dużych obszarach kraju. Szacuje się, że najnowszy atak zimy dotknie 58 mln mieszkańców USA. Śnieżyce mają szaleć przez 48 godzin.

Już w poniedziałek w aglomeracji nowojorskiej masowo skracano czas pracy i wysyłano pracowników do domów. Nieczynnych było wiele szkół, odwołano zajęcia pozaszkolne. W nocy z poniedziałku na wtorek miało w mieście spaść ponad 60 cm śniegu przy silnym wietrze. – To może być największa śnieżyca w historii miasta – ostrzegł burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio. Jeszcze gorzej ma być w Bostonie. Tam spodziewane jest 90 cm białego puchu przy wietrze osiągającym siłę huraganu – ponad 120 km/h.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gospodarka
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy
Gospodarka
„Zachodni biznes opuszczał Rosję we łzach”. Kto tak twierdzi?
Gospodarka
Rośnie kapitalizacja spółek Skarbu Państwa, a to nie wszystkie korzyści
Gospodarka
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Gospodarka
Agencja S&P nie zmieniła ratingu Polski