Reklama
Rozwiń
Reklama

Przed nami niepowtarzalna szansa

Jeszcze nie staliśmy przed możliwością otrzymania tak ogromnej puli pieniędzy na transformację energetyczną. Mam nadzieję, że wkrótce Krajowy Plan Odbudowy zostanie zaakceptowany – mówi Agnieszka Gajewska, partnerka PwC.

Publikacja: 16.09.2021 21:00

Przed nami niepowtarzalna szansa

Foto: materiały prasowe

Jak ocenia pani Europejski Zielony Ład? Dlaczego jego wdrożenie jest tak ważne i czy to nie jest zbyt ambitny plan?

To bez wątpienia jeden z najbardziej ambitnych celów, opracowanych przez Unię Europejską. Zakłada on między innymi osiągniecie do 2050 r. neutralności klimatycznej. Realizacja tego celu oznacza konieczność transformacji społeczno-gospodarczej w Europie.

To z kolei wymagać będzie bardzo wielu wysiłków, ale to ostatnia chwila na podjęcie takich decyzji: celem jest przecież zmierzenie się z bardzo realnym zagrożeniem. Chyba coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę.

Poziom zagrożenia wynikający ze zmian klimatycznych dobrze obrazuje chociażby najnowszy raport Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu. Antonio Guterres, sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, nazwał ten raport „czerwonym alarmem dla ludzkości". Następne dziesięć lat zdecyduje o tym, czy uda nam się uniknąć katastrofy klimatycznej.

A co z kosztami społecznymi wdrożenia Europejskiego Zielonego Ładu?

Reklama
Reklama

Warto odnotować, że zielona transformacja to cały ekosystem działań – to nie tylko sadzenie drzew i zamykanie kopalń. To również postęp i zmierzanie w stronę innowacji oraz nowych technologii. Ten kierunek to konieczność. Powinniśmy podejmować takie działania, które pomogą Polsce w miarę stabilnie osiągnąć ten cel. Rzeczywiście Unia Europejska ustawiła wyśrubowane normy, ale jednocześnie daje „na zachętę" ogromne pieniądze.

Wspierania działań dotyczących klimatu i środowiska dotyczy około 30 proc. programów finansowych zaplanowanych na najbliższe lata. Z punktu widzenia Polski powinniśmy spojrzeć na to od tej strony: jeszcze nigdy nie staliśmy przed możliwością otrzymania tak ogromnej puli pieniędzy na transformację energetyczną. To niepowtarzalna szansa. Polskie regiony będą opracowywały plany dotyczące odchodzenia od węgla do 2030 r. Kluczowe jest wsparcie finansowe tych regionów. Do tego jednak potrzebne jest skoordynowane działanie i współpraca Warszawy z Brukselą.

Tymczasem Krajowy Plan Odbudowy, czyli kompleksowy program reform i projektów strategicznych, który pozwoli polskiej gospodarce na odbudowę po pandemii, nadal nie został przyjęty. Podobno środki (około 58 mld euro), które ma otrzymać Polska, mogą zostać zablokowane przez UE z powodu łamania praworządności w zakresie niezależności sądów i wolności mediów w naszym kraju. Rzeczywiście możemy utracić te pieniądze?

Trudno sobie nawet wyobrazić taki scenariusz. Nie przyjmuję go do wiadomości. Te pieniądze są Polsce bardzo potrzebne. Powinniśmy robić wszystko, aby KPO został jak najszybciej zaakceptowany. Sygnały płynące z Brukseli rzeczywiście są niepokojące, ale warto też odnotować, że obecnie zaakceptowanych zostało 18 z 27 planów.

Rząd sugerował niedawno, że do zaakceptowania KPO mogłoby dojść na przełomie września i października.

Byłby to wariant optymistyczny, choć, wziąwszy pod uwagę, że mamy połowę września, coraz mniej prawdopodobny. Polska może otrzymać około 24 mld euro na dotacje, około 12 mld euro na pożyczki oraz dodatkowo około 22 mld euro potencjalnych pożyczek, o które można starać się do 2023 r. To potężny zastrzyk finansowy, na który warto spojrzeć szerzej – nie tylko przez pryzmat odbudowy gospodarki po pandemii.

Reklama
Reklama

To znaczy?

Te pieniądze zapoczątkowałyby pakiet strukturalnych reform, wpierających prawdziwą transformację i unowocześniających gospodarkę.

KPO będzie miał bardzo duże i praktyczne implikacje dla polskich firm i samorządów. Będzie wspierać takie obszary, jak transformacja cyfrowa (m.in. rozbudowa przemysłu 4.0), transformacja energetyczna, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia oraz wspieranie gospodarki o obiegu zamkniętym.

To wszystko, patrząc długofalowo, powinno zwiększyć konkurencyjność naszej gospodarki. Oczywiście pod warunkiem ich otrzymania i wydatkowania na strategiczne inicjatywy.

Jak pandemia wpłynęła na kwestię postrzegania Europejskiego Zielonego Ładu?

Paradoksalnie, wpłynęła pozytywnie. Unaoczniła nam, jak mocno jesteśmy zależni od całego ekosystemu, w którym żyjemy. I że musimy o niego dbać. Niezależnie od kwestii światopoglądowych i politycznych, w Unii Europejskiej jest to absolutny priorytet.

Reklama
Reklama

Co straciłaby polska gospodarka w wyniku odrzucenia Krajowego Planu Odbudowy i jakie są procedury, jeśli się to rzeczywiście wydarzy?

Tak jak już wspomniałam – nawet nie dopuszczam takiego scenariusza.

Jak Polska wygląda na tle innych krajów – czy na przykład Czesi i Słowacy lepiej wykorzystują szanse związane z Funduszem Odbudowy?

Bardzo trudno porównywać poszczególne kraje, ponieważ ich sytuacja jest różna. Różnią się m.in. rozmiarem, potencjałem. Powinniśmy skoncentrować się na tym, aby jak najlepiej wykorzystać stojącą przed nami szansę.

Co oczywiście nie oznacza, że nie powinniśmy czerpać z innych krajów pozytywnych wzorców.

Reklama
Reklama

Na przykład nasi sąsiedzi, Słowacy, bardzo dobrze radzą sobie z cyfryzacją usług publicznych, a kraje bałtyckie pod tym względem wypadają jeszcze lepiej.

W przestrzeni publicznej pojawiają się różne informacje. Nie zawsze prawdziwe. Niektórzy twierdzą na przykład, że wstrzymanie środków z Funduszu Odbudowy oznaczałoby także wstrzymanie wszystkich innych środków z funduszy UE.

Nie ma takiego automatyzmu. Fundusz Odbudowy ma charakter jednorazowy. Jest spójny z innymi funduszami unijnymi i je uzupełnia. Natomiast on niczego nie blokuje i nie ogranicza dostępu do innych funduszy, takich jak chociażby środki z perspektywy finansowej na lata 2021–2027.

Inną kwestią jest powiązanie praworządności z wypłatą środków z nowej perspektywy finansowej – badania opinii publicznej pokazują przyzwolenie na takie uwarunkowania środków, więc w tym sensie obydwa tematy są ze sobą powiązane. Natomiast faktem jest, że wokół Europejskiego Zielonego Ładu i Krajowego Planu Odbudowy narosło wiele nieprawdziwych informacji. Mam nadzieję, że podczas naszej rozmowy udało się rozwiać chociaż niektóre z wątpliwości. I że wkrótce KPO zostanie zaakceptowany.

Agnieszka Gajewska

Agnieszka Gajewska jest partnerką PwC i liderką zespołu ds. sektora publicznego, infrastruktury i ESG w Europie Środkowo-Wschodniej. Ma ponad 20-letnie doświadczenie w zarządzaniu projektami w zakresie doradztwa finansowego, finansowania projektów inwestycyjnych i zrównoważonego rozwoju. Pełniła funkcję doradcy przy opracowywaniu strategii inwestycyjnych dla międzynarodowych instytucji finansowych, a także rządów i ministerstw.

Gospodarka
Choinka świąteczna, czyli nieoczywista tradycja
Gospodarka
Eric Maskin, noblista: Polski wzrost tylko w realiach demokracji
Gospodarka
Nowy projekt państwa „przeszedł bez echa". Może przynieść miliardy polskim firmom
Gospodarka
Banku Rosji prezent pod choinkę. Ale jest i rózga
Gospodarka
Graniczna opłata węglowa namiesza na rynku stali? Kluczowe wyzwania dla firm
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama