<iframe src="http://get.x-link.pl/f28c7fdc-6e1d-2800-3fd3-0463308ca82a,9df9b25a-b31a-5512-2b35-478ae64e10bf,embed.html" width="650" height="365" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe>
Gość tłumaczył co oznacza dla nas Europa wielu prędkości.
- Projekt europejski, szczególnie dotyczący strefy euro, będzie domykany. Duże kraje są najbardziej zainteresowane, żeby ten projekt był sprawny. Będą coraz nowe inicjatywy dotyczące powołania różnych instytucji, lub wykończenia już powołanych, np. unii bankowej, czy też ujednoliconego rynku kapitałowego. Będzie też integracja na poziomie finansowym. Jeśli ktoś nie będzie w centrum tego projektu, to będzie w unii drugiej prędkości - mówił Jankowiak.
Zaznaczył, że głównym problemem strefy euro jest polityka i seria wyborów z którymi mamy do czynienia. - Następuje populizacja centrum politycznego. Partie, które będą wygrywały kolejne wybory, będą partiami, które część populistycznych haseł będą musiały implementować do swoich programów – stwierdził gość.
- To ryzyko minie jesienią po wyborach w Niemczech i Francji. Nikt nie spodziewa się, żeby w tych krajach zwyciężyły ugrupowania, które chcą wyprowadzić kraje ze strefy euro. Wtedy zacznie się domykanie projektu euro, w sensie instytucjonalnym również – dodał.