Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.05.2020 17:44 Publikacja: 05.05.2020 17:44
Foto: Bloomberg
Poniedziałkowe spadki na warszawskiej giełdzie były niczym zimny prysznic na głowy inwestorów. WIG20 stracił bowiem 2,9 proc. i zamknął dzień na poziomie 1600 pkt. Głównym zadaniem na wtorek była obrona tego poziomu. I chociaż początek dnia był optymistyczny, to ostatecznie górą znowu były niedźwiedzie. Porażka popytu była tym bardziej bolesna, gdyż warunki do wzrostów tym razem były sprzyjające.
Indeks największych spółek naszego parkietu zaczął notowania 0,5 proc. nad kreską. Przez chwilę wydawało się nawet, że byki pójdą za ciosem. Niestety na pobożnych życzeniach się skończyło. Dwie godziny po rozpoczęciu handlu po wzrostach zostało już tylko wspomnienie. WIG20 zjechał pod kreskę i w połowie notowań tracił o,1 proc.
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Zawieszenie broni dające perspektywę stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie zostało z ulgą przyjęte przez in...
O 10 proc. więcej niż wynosiła cena akcji Arlenu w publicznej ofercie zapłacono za walor spółki w dniu jej debiu...
W odpowiedzi na możliwy koniec wojny na Bliskim Wschodzie indeksy w Warszawie ruszyły do odrabiania strat.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas