W lutym 2014 r. nastąpił wstrząs, który doprowadził do poważnych zawirowań w społeczności kryptowalutowej. Nagle przestała działać Mt.Gox, najpopularniejsza giełda bitcoinowa na świecie. Mający swoją siedzibę w Japonii parkiet ogłosił bankructwo i ujawnił, że w niewyjaśnionych okolicznościach skradziono z niego 850 tys. bitcoinów należących do klientów giełdy. Mt.Gox stwierdził, że stało się to w wyniku ataku hakerskiego, ale od razu pojawiły się podejrzenia co do prawdziwego przebiegu zdarzeń. Kilka tygodni później odnaleziono 200 tys. ze skradzionych bitcoinów. Pozostałe 650 tys. nadal nie zostało zlokalizowane, a ich wartość mocno wzrosła przez ostatnie cztery lata. W poniedziałek przekraczała 10 mld dol. To czyni kradzież bitcoinów z giełdy Mt.Gox prawdopodobnie największym pojedynczym rabunkiem w historii. (Wcześniej niechlubne pierwsze miejsce należało do rabunku 1,3 mld dol. z irackiego banku centralnego w 2003 r.).