Reklama

Chińskie inwestycje w USA spadły o 92 procent

Chińskie przejęcia oraz inne inwestycje dokonywane w USA zmniejszyły się w ciągu pierwszych pięciu miesięcy roku aż o 92 proc. do zaledwie 1,8 mld dolarów – mówią szacunki firmy konsultingowej Rhodium Group. Jeśli jednak uwzględnimy w tych wyliczeniach dezinwestycje, to okaże się, że w tym okresie odpłynęło z USA do Chin 7,8 mld dolarów netto.

Aktualizacja: 21.06.2018 15:05 Publikacja: 21.06.2018 12:02

Chińskie inwestycje w USA spadły o 92 procent

Foto: Bloomberg

„Kolejka oczekiwanych fuzji i przejęć skróciła się, a średnie wartości transakcji są mniejsze niż w poprzednich okresach” – piszą analitycy Rhodium Group. Średnia wielkość chińskich transakcji inwestycyjnych w USA wynosiła w okresie styczeń–maj jedynie 46 mln USD.

Do ostrego spadku chińskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych przyczyniły się nie tylko spór handlowy między Waszyngtonem i Pekinem oraz zapowiedzi wprowadzenia przez administrację Donalda Trumpa ograniczeń na przejęcia amerykańskich firm technologicznych przez Chińczyków. To również skutek polityki chińskiego rządu, który starał się w ostatnich kilkunastu miesiącach ograniczać odpływ kapitału z Chin, odradzał spółkom „mało produktywne przejęcia” oraz zaostrzał regulacje dotyczące lewarowania. O ile w 2016 r. chińskie inwestycje w USA sięgnęły rekordowego poziomu 46 mld USD, to w 2017 r. już jedynie 29 mld USD. Ponadto w ostatnich miesiącach amerykańskich aktywów pozbywały się wielkie chińskie holdingi: HNA, Anbang i Wanda.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Finanse
Zmiany kadrowe w KNF. Sebastian Skuza odwołany ze stanowiska
Finanse
Liderzy finansów w centrum rewolucji AI
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Reklama
Reklama