Załamanie importu to efekt wprowadzonych na początku roku zaporowych ceł wwozowych na zagraniczne auta. Miało to pomóc rodzimej motoryzacji, ale uderzyło w obie strony - importerów i producentów rodzimych.
W ciągu 10 miesięcy Rosjanie sprowadzili 387 tys. samochodów - 27 proc. tego co rok temu. Natomiast popyt na nowe auta spadł w tym czasie w Rosji o 52 proc.
Na minusie są wszystkie zachodnie koncerny mające montownie na terenie Federacji: za trzy kwartały, jak podaje portal [link=http://www.lenta.ru]Lenta.ru[/link] popyt na Toyoty spadł o 64 proc.; auta GM - o 56 proc.; Ford - 54 proc.; Łady (na podwoziu renault) - 44 proc. a VW o 14 proc.