W środę wicepremier Sergiej Tigipko zapowiedział, że projekt budżetu jest gotowy i wpłynie do uchwalenia Rady Najwyższej „z dnia na dzień”. Rząd nie będzie już czekał na zakończenie negocjacji z Rosją w sprawie ceny gazu, od której zależą finanse państwa. W środę podano, że rozmowy zakończą się za tydzień.

Ukraina płaci dziś jedną z najwyższych w Europie cen – 305 dol. za 1000 m sześc. w I kw., w drugim ma to być 330 dol. Aby zwiększyć dochody, rząd zatwierdził projekt podatku od dóbr luksusowych.

– Przyjęcie ustawy o opodatkowaniu przedmiotów zbytku będzie korzystne nie tylko dla zapełnienia budżetu, ale i dla zachowania stabilności w społeczeństwie – tłumaczył Tigipko. Podatek dotyczy osób fizycznych i mają nim być objęte m.in. zakup samolotów, awionetek i innych urządzeń latających; jachtów i statków; limuzyn i luksusowych nieruchomości.

Dziura w finansach państwa jest ogromna. Jak oceniał sam Tigipko, w marcu tegoroczny deficyt wyniesie co najmniej 35 mld hrywien (4,3 mld dol., ok. 5,1 proc. PKB).