634,79 mln zł z tej kwoty ma trafić m.in. na dopłaty do funduszy promocji kultury, rozwoju kultury fizycznej i rozwiązywania problemów hazardowych. Ubiegły rok był bardzo trudny dla Totalizatora Sportowego. Firma wciąż traci przychody z tytułu swojej podstawowej działalności, czyli gier losowych. Główny powód mniejszych wpływów to podwyżka ceny jednego losowania z 2 na 3 zł. oraz zmiana marek, które dla klientów są teraz mniej rozpoznawalne.
W 2010 r. przychody TS wyniosły 2,7 mld zł. w porównaniu do 3,25 rok wcześniej. Zdaniem przedstawicieli TS, na mniejsze przychody w ubiegłym roku to m.in. skutek powodzi i tragedii smoleńskiej. Jak powiedział podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu, na którym były przedstawiane wyniki spółki, prezes TS Sławomir Dudziński, dużym utrudnieniem dla firmy jest fakt, że ustawa o grach hazardowych nie zezwala spółce sprzedawać produktów w internecie.
- Tymczasem eksperci szacują, że globalny rynek hazardu w internecie w 2013 r. będzie wart 27,9 mld euro wobec 17,6 mld euro w 2009 r. - mówił Dudziński. Projekt zmian ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw został przygotowany przez resort finansów. Ma on umożliwić zawieranie zakładów wzajemnych przez internet. Wczoraj w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu.