Obie spółki dopisano do listy podmiotów, które nie mają zezwolenia Komisji "na wykonywanie czynności bankowych, w szczególności na przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem".
Katarzyna Mazurkiewicz z biura prasowego KNF powiedziała PAP, że w obu przypadkach Komisja wysłała do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, chodzi o naruszenie prawa bankowego.
Spółka Alkor Trade podaje, że prowadzi działalność inwestycyjną na rynkach kapitałowych w Polsce i na świecie. "Bierzemy udział w ofertach pierwotnych na GPW i NewConnect. Interesuje nas zakup udziałów w firmach będących poza rynkiem publicznym. Pomagamy w rozwoju ciekawych przedsięwzięć w roli Anioła Biznesu. Aktywnie działamy na rynku instrumentów pochodnych" - informuje spółka.
Prezes Alkor Trade Robert Krassowski poinformował PAP w przesłanym stanowisku, że KNF nie kontaktowała się ze spółką, aby uzyskać wyjaśnienia. "Dlatego chcemy jednoznacznie stwierdzić, że nigdy nie przyjmowaliśmy i nie przyjmujemy wkładów pieniężnych w celu obciążenia ich ryzykiem" - napisał prezes Alkor Trade. Zapewnił, że w każdej chwili może udostępnić wszystkie wyciągi bankowe i przepływy pieniężne z banku, w którym firma ma rachunek.
Według Krassowskiego w dokumentach tych nie ma choćby małego śladu, że ktokolwiek powierzył spółce jakiekolwiek środki. Zdaniem prezesa Alkor Trade jedyne środki, które są wystawiane na ryzyko, to pieniądze wspólników spółki, co nie jest zakazane prawem.