Departament Handlu oświadczył, że w ostatnim miesiącu sprzedaż detaliczna nie wliczając samochodów, benzyny, materiałów budowlanych i żywności wzrosła o 0,1proc., tuż po 0,3proc. grudniowym spadku.
-Generalnie rzecz biorąc raport Departamentu Handlu zawiódł wielu, którzy spodziewali się lepszych wyników. Mino tego, że amerykanie dysponują większą ilością gotówki, z powodu obniżenia cen za benzynę, ich konsumpcja nie wzrosła wiele. –Powiedział Millan Mulraine główny ekonomista w TD Securites w Nowym Jorku.
Inwestorzy oczekiwali wzrost wydatków sztywnych, czyli tych pierwszej potrzeby o 0,4proc. To skłoni analityków do zmniejszenia, swoich przewidywanych wyników PKB w pierwszym kwartale.
Mimo tego, że od czerwca 2014 roku cena paliwa spadła o 39,5proc. przez ostatnie dwa miesiące wskaźnik przedstawiające zakupy amerykanów niewiele wzrosły. Ekonomiści twierdzą, że gospodarstwa domowe oszczędzają lub poświęcają te dodatkowe pieniądze na spłatę długów.
Jednakże ceny paliwa i rosnące zarobki będą zdaniem specjalistów motorem ostatecznego zwiększenia tępa gospodarki Stanów Zjednoczonych, pomimo zmniejszającego się wzrostu gospodarek UE i Azji.