Wicepremier Morawiecki przypomniał, że w trzech pierwszych rewolucjach przemysłowych nie mogliśmy wziąć udziału.
"W wieku pary traciliśmy niepodległość, w drugiej rewolucji - chemicznej i elektryczności coś nasz Wokulski próbował walczyć, ale nie skorzystaliśmy z wielkich szans, jakie dawała ta rewolucja. Trzecia rewolucja, telekomunikacyjna, informatyczna, lat 60. i 70. - tych, przyniosła wiele genialnych wynalazków i znakomitych naszych naukowców, jak Jacek Karpiński, który jako pierwszy wymyślił komputer, o takich parametrach, które dopiero po 6-7 latach zostały skopiowane przez IBM. Ale Polska nie mogła być beneficjentem trzeciej fali rewolucji" - powiedział Morawiecki w trakcie wystąpienia na XII zjeździe Klubów Gazety Polskiej w Spale.
"Dziś mamy unikalną szansę od 250 lat, aby (w czwartej rewolucji przemysłowej, która się dokonuje - PAP) wejść w przestrzeń rozwoju gospodarczego, budowy modeli gospodarczych z naszymi firmami, aby budować więcej polskiej gospodarki i polskiego kapitału".
Wicepremier Morawiecki przyznał, że "potrzebujemy (...) nowej fali polskiego kapitalizmu, nowej fali modernizacji w Polsce".
Jego zdaniem, na dziś hasłem jest "inteligentna Polska na swoim".