Przyrost długu w październiku to m.in. efekt emisji obligacji na rynku euro w ramach private placement (MF sprzedało papiery za 910 mln euro). W efekcie zadłużenie zagraniczne wzrosło o 2,4 proc., do 172 mld zł. Dług krajowy zwiększył się o 0,3 proc., do 463,7 mld zł.
Struktura krajowych zobowiązań wskazuje, że resort finansów redukuje skalę wykorzystania bonów skarbowych. Zadłużenie z tego tytułu na koniec października wynosiło 53,7 mld zł i było o 8,4 proc. niższe niż miesiąc wcześniej. MF emitowało jednak sporo obligacji rynkowych, tak więc łączne zadłużenie na rynku krajowym nie zmniejszyło się. Szczególnym zainteresowaniem wśród inwestorów cieszyły się papiery dwuletnie zerokuponowe, których udział w portfelu długu wzrósł z 7,4 do 8,2 proc. Licząc od początku roku, wzrost był jeszcze wyraźniejszy (23 mld zł, co stanowi niemal 4 pkt proc.).
Większe emisje dwulatek spowodowały, że średni okres zapadalności papierów sprzedawanych na rynku krajowym skrócił się z 4,12 roku we wrześniu do 4,05 roku w październiku. Dług Skarbu Państwa – główny składnik długu finansów publicznych – rośnie nieprzerwanie od 19 miesięcy. Ostatni raz w ujęciu nominalnym spadł w marcu 2008 r. W czasie dekoniunktury maleją wpływy podatkowe i MF musi się ratować, pożyczając więcej pieniędzy na rynku. Plan naprawy finansów publicznych mamy poznać w styczniu.