Cena przeciętnego domu spadła o 2,5 proc. od kwietnia do 173,583 funtów, nieprzerwanie od siedmiu miesięcy. - Ceny domów nadal będą spadać – przewiduje Mervyn King, szef Banku Anglii.

Według danych Brytyjskiego Stowarzyszenia Bankowców udzielono o 39 proc. mniej kredytów hipotecznych w kwietniu 2008, niż to miało miejsce w ubiegłym roku.

Spadek wartości domów idzie w parze z większymi kosztami jakie muszą ponieść kupujący nieruchomości. Kryzys na rynku kredytów hipotecznych spowodował, że banki podniosły koszty pożyczek o 5 proc., najwięcej od ośmiu lat, nic sobie nie robiąc z obniżania stóp procentowych przez Bank Anglii.

Sytuację panującą na rynku nieruchomości odczuł funt szterling, który spadł o 0,3 proc. wobec dolara, za który płacono 1,9718, po ujawnieniu raportu stowarzyszenia Nationwide Building Society.