- Spowolnienie wzrostu w czwartym kwartale nie jest zaskoczeniem, było przez nas oczekiwane. Ewentualna obniżka (…) zależeć będzie od napływających danych, w tym przede wszystkim danych o produkcji przemysłowej, inflacji i kursu złotego. Nie jest tajemnicą, że obecnie złoty rozluźnia politykę pieniężną – uważa Czekaj.