- Bezprecedensowe jest poddawanie zarządu presji, co się nie zmieniło po tragicznej śmierci prezesa, wręcz się nasiliło (…) Członkowie Rady wybrani przez koalicję rządową wydają się być przekaźnikami poglądów i potrzeb rządu - powiedział Reuterowi Adam Glapiński, wyznaczony do Rady przez tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.