Dodał, że emisja pokazuje potencjał do dalszego umocnienia polskiego długu.
"Dokonana wycena była bardzo mocna - tylko 150 pb powyżej obligacji amerykańskich z krótszym o ponad pół roku terminem wykupu i 135 pb powyżej stawki swap. Nasze obligacje zostały więc wycenione nie tylko bez premii, której standardowo żądają inwestorzy przy nowych emisjach, ale wręcz lepiej niż na rynku wtórnym. Oznacza to, że inwestorzy widzą potencjał do dalszego umacniania się polskich obligacji. Świadczy o tym też wartość popytu, który sięgnął 8 mld USD" - poinformował w komunikacie Kowalczyk.
"Uzyskana rentowność - 3,175 proc., jest najniższą w historii rentownością, po jakiej Polska sprzedała 10-letnie obligacje na rynku amerykańskim" - dodał.
Zgodnie z komunikatem resortu finansów wartość nominalna uplasowanych 10-letnich obligacji w USD, o terminie zapadalności 17 marca 2023 r., wyniosła 2 mld USD. Kupon ustalono na 3,00 proc.
Wiceminister finansów zwraca również uwagę, że popyt na obligacje nominowane w dolarach amerykańskich pochodził z całego świata.