Ludmiła Kaczałowa został dziś uznana winną organizacji zabójstwa na zamówienie Tatiany Malutiny, swojej poprzedniczki na fotelu szefowej organizacji. Za winą Kaczałowej głosowało 9 z 12 sędziów przysięgłych. O tym jaką karę ostatecznie otrzyma zdecyduje sąd w ciągu najbliższych kilku dni.

Zgodnie z ustaleniami prokuratury Malutina została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu 4 lipca 2011 r. Kaczałowa była wtedy wiceprzewodniczącą tej prestiżowej w Rosji organizacji kobiet biznesu. Przedmiotem pożądania, który pchnął kobietę do zbrodni, była żądza objęcia stanowiska szefowej.

Malutinę zabił na polecenie Kaczałowej 36-letni mężczyzna urodzony na Kaukazie. Wcześniej mieszkał on w daczy oskarżonej.

Asocjacji Kobiet-Przedsiębiorców Rosji skupia kilkanaście tysięcy kobiet - właścicieli i szefów firm, a także menedżerów największych banków i koncernów. Co roku przyznaje prestiżowy tytuł, honorujący najsprawniejsze kobiety w rosyjskim biznesie.