Naukowcy z prestiżowego Dartmouth College mieszczącego się w stanie New Hampshire  oraz brytyjskiego University of Warwick wykazali, że w krajach zwiększających odsetek właścicieli domów w ciągu kilku lat można zaobserwować wzrost bezrobocia. Zjawisko to tłumaczone jest spadkiem mobilności społecznej posiadaczy domów. Ludzie mieszkający we własnych czterech ścianach dużo mniej chętnie przemieszczają się w poszukiwaniu pracy. Posiadanie domu na dłuższą metę wydłuża także czas dojazdu do pracy, co oznacza stratę zarówno czasu jak i pieniędzy, przekładającą się na kondycję domowych budżetów. To zresztą nie jedyny negatywny czynnik zaobserwowany przez ekonomistów. Właściciele domów dużo częściej od osób wynajmujących mieszkania sprzeciwiają się otwieraniu nowych biznesów w bezpośrednim sąsiedztwie, przyczyniając się do ograniczania przedsiębiorczości.

Ekonomiści przyznają, że jest wiele czynników wpływających na poziom bezrobocia, ale zależność między wskaźnikami własności nieruchomości a kondycją na rynku pracy jest bezsporna. "Na  dłuższą metę podwojenie liczby posiadaczy domów może przełożyć się na co najmniej podwojenie liczby bezrobotnych" – czytamy w opublikowanym komunikacie. Trend ten jest szczególnie wyraźny od lat 80. ubiegłego stulecia. "Powinniśmy skończyć z obsesją posiadania domów. To ogranicza elastyczność rynku pracy i przyczynia się do wolnego ubywania miejsc pracy" – komentuje na portalu CNN/Money wyniki badań ich współautor, profesor Andrew Oswald z University of Warwick. Do podobnych wniosków doszli także naukowcy z Finlandii, którzy opublikowali swoje wyniki badań wcześniej w tym roku.

Do brytyjsko-amerykańskich badań wykorzystano historyczne i współczesne dane dotyczące USA i kilku większych rozwiniętych państw. Najbardziej szokujące jest porównanie Szwajcarii i Hiszpanii. Pierwsza posiada niskie wskaźniki posiadania domów i niskie bezrobocie (odpowiednio 44 proc. i 3 proc.) , druga – dokładnie odwrotnie (79 proc. i 28 proc.).  Stany Zjednoczone z bezrobociem na poziomie 7,3 proc, i 65-proc. odsetkiem osób posiadających domy mieszczą się w środku stawki.