Około 40 mln funtów (68 mln dolarów) może być wyłożone na to spotkanie, co przebije sumę postawioną w 2012 r. na finał Ligi Mistrzów między Chelsea i Bayernem Monachium - stwierdziła druga na Wyspach firma bukmacherska Landbrokes.
Lider na rynku William Hill pobił już własny rekord zakładów za 200 mln funtów podczas tego mundialu mimo wczesnego odpadnięcia reprezentacji Anglii z turnieju. Osiągnięta przez tego bukmachera suma jest dwukrotnie wyższa od uzyskanej w poprzedniej edycji mistrzostw świata w 2010 r. w RPA i wskazuje, że piłka nożna zyskała na znaczeniu wśród miłośników hazardu, których rzesze zwiększyły się dzięki bezpośrednim transmisjom telewizyjnym.
Bukmacherzy uważali mistrzostwa świata za doskonałą okazję do zwiększenia udziału rynkowego przed wejściem w życie w przyszłym roku nowych podatków, które mają kosztować ten sektor ok. 400 mln funtów i bombardowali telewidzów reklamami podczas przerw w meczach.
Przegrana Anglii z Urugwajem 2:1 oznaczająca pakowanie walizek już w fazie grupowej była największym meczem dla Williama Hilla podczas obecnego mundialu. Ponad 5,5 mln funtów postawiono elektronicznie i w kantorach tego bukmachera. Firma nie ujawniła dotąd, ile zarobiła na tych mistrzostwach, zapowiedziała następny komunikat o swych finansach na 1 sierpnia.
Firmy bukmacherskie nie są jedynymi wygranymi. Szczęście uśmiechnęło się do czwórki graczy, którzy obstawili dokładnie wygraną Niemiec z Brazylią. Gol pocieszenia strzelony przez Oscara w ostatniej minucie meczu kosztował Williama Hilla ponad milion funtów — ujawnił rzecznik tej firmy.