Reklama
Rozwiń
Reklama

Uwaga wichury

Rządowego Centrum Bezpieczeństwa ostrzega - w najbliższych dniach na przeważającym obszarze kraju prognozowane są opady deszczu ze śniegiem i śniegu.

Publikacja: 01.04.2015 13:26

Uwaga wichury

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Mystkowski

Spodziewać się też należy silnego wiatru w porywach do 100 km/h, a w górach do 120 km/h. Na Bałtyku prognozowany jest silny sztorm. Wiatr może powodować uszkodzenia infrastruktury i utrudnienia na drogach.

W związku z tym zaleca szczególną ostrożność, a na swych stronach publikuje poradnik, jak ustrzec się przed przykrymi konsekwencjami wichur. Przede wszystkim przypomina o usunięciu z parapetów, balkonów, obejścia wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i stanowić zagrożenie. Nie parkujmy także samochodów w pobliżu drzew, reklam, szyldów i słupów sieci energetycznej.

Silny wiatr już zbiera żniwo - uszkodzonych zostało 25 budynków i 34 pojazdy. Szkody związane z wichurami miały miejsce przede wszystkim w województwie podkarpackim i dolnośląskim.

Komunikat w związku z nawałnicami wydała też Polska Izba Ubezpieczeń. Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU zaznaczył w nim, że z punktu widzenia ubezpieczyciela, szkody, z którymi mamy do czynienia w tym tygodniu, nie są w najmniejszym stopniu sytuacją kryzysową. Ich liczba oraz fakt, że mają one jak na razie charakter lokalny, oznacza że dla ubezpieczycieli są to zwykłe dni pracy i sprawnej likwidacji szkód.

Z informacji zebranych przez PIU wynika, że na terenie całej Polski, mimo trwających wichur, jest dostępna ochrona ubezpieczeniowa i ubezpieczenie domu lub mieszkania nie będzie stanowiło problemu. Trzeba też pamiętać, że rolnicy w ramach obowiązkowego ubezpieczenia ,mogą na tego typu okoliczności ubezpieczyć wszelkie budynki, wchodzące w skład gospodarstwa rolnego.

Reklama
Reklama

Izba zaznaczyła przy tym, że doświadczenia zakładów wskazują, iż tego rodzaju budynki ze względu na położenie (często na otwartej przestrzeni) narażone są powstanie szkód w wyniku silnych wiatrów. - Ubezpieczenie daje szansę na naprawę finansowych skutków żywiołów – wyjaśnia PIU w komunikacie. - W Polsce niestety korzystamy z tej szansy stosunkowo rzadko. Jak wynika z danych firmy Swiss Re, w 2014 r. koszty katastrof na świecie wyniosły około 110 mld dolarów, z czego 35 mld dolarów było ubezpieczone. Z kolei w Polsce w 2010 r. powódź przyniosła około 12 mld zł strat, z czego ubezpieczonych było około 1,6 mld zł. PIU podaje też kilka przykładów jak chronić się przed wichurami. Przypomina, że dostępne w tej chwili na rynku polisy związane ze skutkami żywiołów, najczęściej już w podstawowej wersji chronią nas przed finansowymi skutkami silnego wiatru. Umowa ubezpieczenia zazwyczaj zawierana jest na jeden rok.

Zdarzenia związane z żywiołami zdarzają się w Polsce coraz częściej. Oprócz szkód związanych z silnym wiatrem, regularnie mamy do czynienia także z powodziami czy podtopieniami. Standardowe ubezpieczenie mieszkania może zapewniać ochronę również przed takimi zdarzeniami. Nawet jeśli polisa w wersji podstawowej nie przewiduje ochrony przed powodzią, na pewno będzie zawierać taką opcję w wersji rozszerzonej.

Silny wiatr to niestety również zagrożenie dla naszych aut. Częstą sytuacją jest zniszczenie auta przez powalone drzewo. Warto pamiętać, że ochronę finansową przed takimi zdarzeniami daje standardowa polisa autocasco. – Niestety z autocasco korzysta dziś w Polsce mniej niż jedna trzecia kierowców – mówi Jan Grzegorz Prądzyński.

Finanse
Trump do Putina: Kopmy razem kryptowaluty w Zaporożu
Finanse
Odblokować energetyczne inwestycje
Finanse
Grono rynkowych guru jest szerokie, a jego granice cały czas się poszerzają
Finanse
Era AI to dla nas być albo nie być
Materiał Partnera
Warto skorzystać z nowoczesnych form finansowania aut dostawczych
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama