20 proc. z nas jest zdania, ze giełda jest rajem dla spekulantów, a kolejne 15 proc. uważa, że traci się tam tylko pieniądze. Tylko 1 proc. respondentów twierdzi, że lokuje oszczędności na giełdzie. Czy wizerunek „serca polskiej gospodarki" ukształtowały przede wszystkim filmy w rodzaju „Wilka z Wall Street"?

- co mogłoby poprawić postrzeganie giełdy – wieloletnia hossa? A może trzeba czegoś jeszcze?

- 70 proc. Polaków uważa, że warto oszczędzać, tymczasem regularnie robi to zaledwie 13 proc. Chcielibyśmy, ale nie mamy z czego, czy raczej jesteśmy hedonistami?

- oszczędności 70 proc. z nas w ogóle nie pracują, lub przynoszą minimalne, za to gwarantowane zyski. Czy po 25 latach istnienia rynku kapitałowego w Polsce wciąż nie wiemy, że jest coś więcej niż tylko gotówka, konto, lokata?

- 65 proc. osób posiadających dzieci oszczędza, wobec 48 proc. bezdzietnych. Program 500 + szansą na rozruszanie rynku kapitałowego, czy też wszystko i tak zostanie przeznaczone na konsumpcję, w najlepszym wypadku trafi na depozyty?