Nawet o 7 proc. drożały wczoraj akcje Makrum. Na zamknięciu wzrost wyniósł 6,5 proc., a akcje kosztowały 1,63 zł. Zwyżka była reakcją na rekomendację: Dom Maklerski Banku BPS wycenił papiery bydgoskiej spółki na 2,12 zł, wydając zalecenie „kupuj". Jej kapitalizacja przekracza już 115 mln zł.
Obecnie w skład grupy wchodzą podmioty z rynku nieruchomości, hotelarstwa, przemysłu ciężkiego oraz budownictwa. Zdaniem analityków rynek nie docenia potencjału, jaki pojawił się po restrukturyzacji grupy. Jej skutkiem ma być znacząca poprawa wyników. Broker prognozuje, że w 2013 r. Makrum wypracuje 118,8 mln zł skonsolidowanych przychodów oraz 9 mln zł zysku netto. W przyszłym roku miałoby to być – odpowiednio – 140,6 mln zł i 13,5 mln zł. Analitycy wskazują jednocześnie, że w przyszłości jednym z ważniejszych projektów będzie budowa centrum handlowego na działce w Bydgoszczy, na której obecnie znajduje się zakład produkcyjny. – Jednak ze względu na trudności w znalezieniu inwestora, w naszej prognozie nie zakładamy rozpoczęcia budowy – czytamy w raporcie.
Spółkami, z którymi można porównywać Makrum, są Famur, Kopex i Orbis. Pod względem wskaźnika ceny do zysku na 2013 r. Makrum notowane jest z 17-proc. dyskontem względem pozostałych spółek. Dyskonto to wzrośnie do 43 proc. w 2014 roku.