W końcu ubiegłego roku najłatwiej o zatrudnienie było w Sopocie, który ma najniższe w Polsce bezrobocie 2,4 proc., oraz w Gdyni – 2,5 proc., wobec 11,4 proc. średnio w kraju i aż 33,8 proc. np. w powiecie braniewskim w woj. warmińsko-mazurskim. Bezrobocie systematycznie spada, ale w regionach utrzymują się duże dysproporcje na rynku pracy.