Inwestor zamiast giełdy

Kryzys spowodował zmianę planów. Gdańska Energa zamiast na giełdę trafi do inwestora. Podobny scenariusz szykowany jest dla Tauronu

Publikacja: 10.03.2009 23:55

najwięksi producenci i dystrybutorzy energii

najwięksi producenci i dystrybutorzy energii

Foto: Rzeczpospolita

Pod koniec ubiegłego roku Skarb Państwa przewidywał, że w 2009 r. zadebiutują na giełdzie dwie największe państwowe grupy energetyczne: PGE i Tauron. Teraz plany się zmieniły.

Jeśli w tym roku w ogóle dojdzie do publicznej emisji akcji (zależeć to będzie od koniunktury), szanse na jej przeprowadzenie ma jedynie Polska Grupa Energetyczna. Termin przesunięto z kwietnia na przełom trzeciego i czwartego kwartału. Aby emisja się powiodła, koncern powinien ściągnąć z rynku przynajmniej 4 – 5 mld zł. Na razie jest to mało prawdopodobne. Ale ze względu na znaczenie dla krajowego systemu energetycznego grupa ta na pewno nie trafi w ręce inwestora.

Ważą się natomiast losy Tauronu, śląskiego potentata w produkcji i sprzedaży energii elektrycznej oraz ciepła. Minister skarbu obawia się, że debiut tej spółki na giełdzie może się nie udać, dlatego skłania się do sprzedaży jej akcji inwestorowi z branży. Jeśli do tego dojdzie, najpewniej w dwóch etapach, to pieniądze zasilą budżet państwa, a nie grupę. A ta ma w planach wieloletni program inwestycyjny wyceniany na ponad 30 mld zł. Być może wyjściem będą restrykcyjne zapisy w umowie prywatyzacyjnej, zobowiązujące nabywcę akcji do realizacji programu inwestycyjnego.

Trzeba jednak pamiętać, że inwestorzy nie zawsze wypełniają na czas zobowiązania. Przykładem jest choćby Elektrim jako współwłaściciel Zespołu Elektrowni PAK. Ma on kłopoty z finansowaniem nowego bloku w Pątnowie.

W ubiegłym tygodniu została przesądzona ścieżka prywatyzacyjna dla gdańskiej Energi. Minister skarbu zacznie przygotowania do sprzedaży tej najmniejszej z czterech grup inwestorowi branżowemu. Stało się tak, jak od dawna mówiło wielu ekspertów. Grupa mająca tylko jedną niedużą w skali kraju elektrownię w Ostrołęce (2 proc. udziału w krajowej produkcji energii) jest za słaba na tle trzech pozostałych i uzależniona od zakupu energii od innych wytwórców w kraju.

Energa zakontraktowała na ten rok drogą energię, a w związku z ustaleniem cen dla odbiorców indywidualnych na poziomie niższym od oczekiwań grupy, ponosi straty. Pojawiły się nawet informacje, że pierwsze półrocze może zamknąć ujemnym wynikiem. Grupa ma tymczasem kosztowne plany inwestycyjne. Ocenia wydatki na ponad 20 mld zł.

Resort skarbu zacznie wkrótce przygotowania do przetargu, ale sama procedura potrwa co najmniej kilka miesięcy. Dlatego sprzedaż inwestorowi nastąpi prawdopodobnie w 2010 r.

Pod koniec ubiegłego roku Skarb Państwa przewidywał, że w 2009 r. zadebiutują na giełdzie dwie największe państwowe grupy energetyczne: PGE i Tauron. Teraz plany się zmieniły.

Jeśli w tym roku w ogóle dojdzie do publicznej emisji akcji (zależeć to będzie od koniunktury), szanse na jej przeprowadzenie ma jedynie Polska Grupa Energetyczna. Termin przesunięto z kwietnia na przełom trzeciego i czwartego kwartału. Aby emisja się powiodła, koncern powinien ściągnąć z rynku przynajmniej 4 – 5 mld zł. Na razie jest to mało prawdopodobne. Ale ze względu na znaczenie dla krajowego systemu energetycznego grupa ta na pewno nie trafi w ręce inwestora.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy