Papiery PGNiG zyskały na wartości prawie 3 proc. i na zamknięciu notowań kosztowały 3,38 zł. Właściciela zmieniło 20,7 mln akcji, co oznacza obroty kilkakrotnie wyższe od średnich. W pierwszym dniu handlu akcjami pracowniczymi szefowie spółki uważnie go monitorowali. – Nie mamy żadnych sygnałów świadczących o tym, że akcje PGNiG są skupowane. Nie ma powodów do obaw – mówi „Rz” wiceprezes Sławomir Hinc. Tym bardziej że jeśli zestawić czwartkowy wolumen z liczbą 1,6 mld akcji będących w obrocie, to stanowi minimalną ich część.

A wiceminister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski zapewnia, że interesy państwa w PGNiG są właściwie zabezpieczone. – Udział Skarbu Państwa w PGNiG jest na tyle wysoki, że pozwala wpływać na kluczowe decyzje w tej firmie. I nie ma praktycznie możliwości wrogiego przejęcia – dodaje.