Polski przemysł musi znacznie zmniejszyć zanieczyszczanie powietrza. Obecnie tylko nowe zakłady spełniają normę emisji tlenków azotu ustaloną dla dużych bloków energetycznych na 200 mg tlenków na metr sześcienny spalin.
— Około 60 starych bloków o mocy 200 MW będzie musiało zostać dostosowanych do wymagań unijnych. Koszt tych inwestycji w skali kraju wyniesie ok. 3 mld zł. Do tego trzeba dodać jeszcze 16 większych bloków o mocy 360 MW i 500 MW — ocenia Stanisław Borawski, dyrektor ds. sprzedaży Fortum Power Solutions.
Fortum podpisało wczoraj umowę z Grupą Tauron na realizację największej jak dotąd tego typu inwestycji w kraju. Spółka dostosuje 6 kotłów Elektrowni Jaworzno do nowych unijnych standardów emisji tlenków azotu. Firmy energetyczne muszą pospieszyć się z inwestycjami, bo w ramach traktatu akcesyjnego duże elektrownie zostały zobowiązane do zaostrzenia norm emisji tlenków azotu od 2016 roku. Na koniunkturze chce zarabiać giełdowe Rafako.
— Będziemy uczestniczyli we wszystkich przetargach na redukcje emisji tlenków azotu . Mamy już pierwszy kontrakt na wykonanie takiej instalacji w elektrociepłowni Orlenu w Płocku — zapowiada prezes Rafako Mariusz Różacki.
Jego zdaniem, rynek kontraktów na redukcje emisji tlenków azotu wyniesie ok. 2 mld zł w najbliższych pięciu latach, ponieważ nie wszystkie bloki energetyczne będzie opłacało się modernizować. Część zostanie po 2016 r. wyłączona.