Decyzja w sprawie wyznaczania limitów rentowności oficjalnie jeszcze nie zapadła. Opcja ta będzie jednak omawiana na posiedzeniu władz EBC zaplanowanym na 6 września.
Na początku sierpnia Mario Draghi, szef EBC zasugerował, że jego instytucja może kupować dług państw, które wystąpią o unijne fundusze pomocowe i zaakceptują twarde warunki ich otrzymania. Już sama ta zapowiedź przyczyniła się do poprawy nastrojów na rynku. Doniesienia "Spiegla" dodatkowo uspokoiły sytuację. W poniedziałek rano rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich spadła do 6,16 proc. a włoskich dziesięciolatek do 5,7 proc.
Tymczasem Joerg Assmusen, członek władz EBC, stwierdził w wywiadzie dla "Frankfurter Rundschau", że skutki ewentualnego wyjścia Grecji ze strefy euro byłyby możliwe do ograniczenia. Ostrzegł jednak, że uderzyłoby ono we wzrost gospodarczy i rynek pracy w Europie, a odczułyby to nawet Niemcy.