Nagrody przyznawane są za działalność przynoszącą szczególne korzyści polskiej gospodarce oraz za tworzenie klimatu sprzyjającego rozwojowi przedsiębiorczości. Super Wektorem 2014 uhonorowany został prezydent Polski Bronisław Komorowski. Za „konsekwencję w budowaniu dialogu społecznego, politycznego oraz gospodarczego, a także za wiarę w kreatywność i uczciwość polskich przedsiębiorców".
- Chciałbym podziękować wszystkim polskim przedsiębiorcom za ich osobiste osiągnięcia, a przede wszystkim za zagospodarowanie wolnej Polski – mówił prezydent Bronisław Komorowski odbierając statuetkę podczas sobotniej uroczystości. Prezydent zauważył m.in., że rośnie akceptacja dla środowiska ludzi przedsiębiorczych, ale wciąż jest wiele do poprawienia w stosunkach biznes-państwo. Zmianie służyć ma zaproponowana przez prezydenta nowelizacja ordynacji podatkowej. Wprowadza ona zasadę in dubio pro tributario, mówiącą, ze wątpliwości mają być rozstrzygane na korzyść podatnika.
Wektorami 2014 zostali uhonorowani także Józef Dziubasik – współwłaściciel Kotelnica Ośrodek Bania, za przełamanie odwiecznego stereotypu górala-indywidualisty i za wytyczenie nowego kierunku współdziałania lokalnych przedsiębiorców, przynoszącego korzyści im samym i regionowi. Waldemar Biliński, właściciel Zakładów Włókienniczych Biliński otrzymał nagrodę za zbudowanie jednej z najnowocześniejszych firm włókienniczych w Europie. Konrad Pokutycki, prezes BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego Sp. z o.o., został doceniony za osobisty wkład w rozwój branży producentów AGD, stawiający ją na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej.
Statuetkę odebrał także Edvinas Katilius, prezes Philip Morris Polska Distribution Sp. z o.o., za konsekwentne wzmacnianie roli polskiego przemysłu tytoniowego na arenie międzynarodowe oraz Adam Góral – prezes Asseco Poland, za konsekwentne budowanie globalnej firmy z polską duszą i za pasję oraz konsekwencję w działalności edukacyjnej i społecznej. Ze świata mediów Wektora 2014 otrzymał program TVP Info "Debata Trójstronna" - za konsekwentne próby powrotu do "trzech stron" dialogu.
