Reklama
Rozwiń

Włoski strajk francuskich celników

Francuscy celnicy zaprotestowali przeciwko warunkom pracy w związku z perspektywą brexitu zakłócając odprawę ciężarówek na Wyspy i kursowanie pociągów na trasie Paryż-Londyn

Publikacja: 07.03.2019 11:48

Włoski strajk francuskich celników

Foto: Bloomberg

Strajk polegający na starannym stosowaniu się do procedury odpraw celnych zapoczątkowano 4 marca w portach Calais i Dunkierce oraz przy wjeździe do tunelu pod kanałem La Manche. Doprowadziło to do powstania kilometrowych kolejek TIR-ów na drodze dojazdowej A16 do Eurotunnelu. Od poniedziałku ok. 40 celników w obu portach prowadzi bezterminowy strajk włoski, aby pokazać władzom, co nastąpi wraz z wyjściem W. Brytanii z Unii.

— Ten strajk może długo potrwać, bo celnicy robią tylko to, co do nich należy — wyjaśnił sekretarz generalny związku zawodowego UNSA Douanes, Vincent Thomazo. Dodał, że mobilizacja potrwa do czasu spełnienia części postulatów. np. poprawy siły nabywczej celników, zwiększenia zatrudnienia i środków w związku z brexitem -- informuje „„Le Figaro". — Nie jesteśmy absolutnie gotowi do tego rozstania — uprzedził, a celnicy postanowili stosować dokładnie przepisy, jakie zaczną obowiązywać w 27 krajach UE.

6 marca dołączyli do kolegów celnicy na paryskim dworcu Gare du Nord — poinformował Thomazo. Drobiazgowe kontrole pasażerów wywołały również dłuższe niż zwykle kolejki przy odprawie, powodując opóźnienia pociągów Eurostar na trasie Paryż-Londyn przekraczające nawet godzinę.

Pięć organizacji związkowych: CFDT-CTFC, CGT, FO, Solidaires i UNSA, postanowiły w ten sposób zwrócić uwagę na braki kadrowe i środków, a generalnie na warunki pracy, które ich zdaniem jedynie pogorszą się z powodu nadmiaru pracy powstałego na skutek wyjścia W. Brytanii z Unii.

- Jeśli W. Brytania stanie się krajem trzecim dla Unii, to kontrole będą dokładniejsze. Mamy teraz pełny obraz tego, co się stanie. My uważamy, że zatrudnienie przez rząd dodatkowych 700 celników w calej Francji to za mało — podkreślił Philippe Bollendier z CGT.

Poza niedoborami kadrowymi związkowcy krytykują też brak szkolenia i przygotowania nowych procedur odpraw celnych. 22 lutego celnicy złożyli kilka postulatów swej regionalnej dyrekcji, na które nie dostali odpowiedzi. Celnicy pracujący na wybrzeżu domagają się ponadto podwyżki stawki za pracę w nocy do 7 euro z 1,80 obecnie, podwyżki premii za ryzyko i pokrycia ich składek na ubezpieczenie.

Związkowa komisja koordynacyjna domaga się szybkiego przyjęcia przez ministra ds. wydatków publicznych, Géralda Darmanin. Minister spotka się z przedstawicielami największych związków na początku przyszłego tygodnia, kiedy wszystko wróci do normalnej sytuacji — zapowiedział Reuter na podstawie informacji z gabinetu ministra.

Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI