Rząd obawiając się fali bankructw firm, które już przed tym kryzysem były rekordowo zadłużone, chce uruchomić taki program na początku przyszłego roku — podał Reuter za czynnikami oficjalnymi. Zgodnie z planem przedstawionym sektorowi finansowemu, banki dawałyby najpierw pożyczki małym i średnim firmom, następnie sprzedawałyby 90 proc. udzielonych kredytów inwestorom instytucjonalnym. To ograniczyłoby zaangażowanie banków do 10 proc., a środki trafiałyby do firm z przyszłością. Skoro z tym programem są związane gwarancje państwa, to unijny organ nadzoru nad taką pomocą musi wydać zgodę, zwłaszcza co do wysokości oprocentowania pożyczek.