Negocjacje pomiędzy notowaną na warszawskiej giełdzie Ambrą a rosyjskim przedsiębiorstwem Roust, właścicielem marki Russian Standard, dobiegają końca. Nie jest wykluczone, że do podpisania umowy dojdzie jeszcze w tym miesiącu. Na razie Ambra odmawia oficjalnego komentarza w tej sprawie.
Jeżeli dojdzie do porozumienia, będzie to pierwszy mocny alkohol, który czołowy polski i środkowoeuropejski producent i dystrybutor wina będzie oferował w naszym kraju.
Zainteresowania Ambry polskim rynkiem wódki nie zaskakuje, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że popyt na nią jest u nas coraz większy. W 2007 r. sprzedaż tego alkoholu zwiększyła się o około 10 proc. i zbliżyła się do 8 mld zł – szacuje branża. Coraz większą popularnością cieszą się także u nas drogie alkohole z importu. A do takich można zaliczyć Russian Standard. Firma badawcza Nielsen podaje, że pod koniec 2007 r. udział luksusowych alkoholi w całym rynku wynosił ok. 6,5 proc. Był o ponad 1 punkt procentowy wyższy niż rok wcześniej. Najpopularniejszy wśród nich jest szwedzki Absolut.
Nie dziwi także, że na polski rynek chce ze swoim produktem wejść producent Russian Standard. Nasz kraj zajmuje czwarte miejsce na świecie pod względem ilości kupowanej wódki. Wyprzedzają nas tylko Rosja, Stany Zjednoczone i Ukraina. Tymczasem Russian Standard dostępny jest już na ponad 40 rynkach na świecie, a w 2007 r. jego zagraniczna sprzedaż zwiększyła się o 40 proc.
Możliwe, że nasz rynek skusi także innych producentów zza wschodniej granicy. Nie wyklucza tego m.in. Trading House Megapolis, dystrybutor ukraińskiej wódki Khortytsa.