Polacy jadają poza domem w coraz lepszych warunkach. Rośnie liczba restauracji, a spada budek, kiosków i barów – wynika z najnowszych danych GUS o lokalach gastronomicznych w 2007 roku.
Branżą interesują się zagraniczni inwestorzy, przede wszystkim duże sieci gastronomiczne. Rynek podgrzewają obecnie spekulacje o przejęciu sieci kawowej Coffeeheaven. „Rz” pisała o nich jeszcze w czerwcu. Tym razem według brytyjskiego „The Independent” tą siecią działającą wyłącznie w regionie Europy Środkowej i Wschodniej zainteresowany jest Starbucks, największa tego typu sieć na świecie. Wcześniej zapowiadała ona otwarcie pierwszych swoich lokali w Polsce w drugiej połowie tego roku.
– Normalnie nie komentujemy takich informacji, ale tym razem muszę powiedzieć, że odrzucam te spekulacje – mówi „Rzeczpospolitej” Richard Worthington, prezes Coffeeheaven, zapytany, czy prowadzi rozmowy o sprzedaży kawiarni. Jej wartość rynkowa przekracza 55 milionów funtów. Coffeeheaven ma 89 kawiarni w regionie (w tym w Polsce 52). Z informacji Jamesa Thompsona, dziennikarza „The Independent”, wynika, że wstępna oferta Starbucksa dla Coffee-heaven spodziewana jest w Londynie w najbliższych tygodniach. Wszystko otacza tajemnica. Rzeczniczka sieci z Seattle przekonuje, że „Starbucks nie ma obecnie żadnego oświadczenia związanego z Coffeeheaven”.
Zagranicznej ekspansji przeciwstawiają się rodzime sieci i próbują szukać pieniędzy na rozwój na warszawskiej giełdzie. W ostatnich miesiącach na parkiet trafiła grupa Kościuszko SA (operator marek Polskie Jadło i Ready & Go) i R&C Union zarządzający siecią restauracji Sioux i klubów muzycznych Lizard King. W trakcie oferty na NewConnect jest Premium Food Restaurants SA (właściciel marki 77 Sushi). Publiczną ofertę szykują też pizzerie Dominium.
Bary, nie tylko kawowe, to najliczniejsza grupa wśród lokali gastronomicznych, których w Polsce jest prawie 89 tysięcy. Według najnowszych danych GUS tworzą one 43 procent całej branży. Ich liczba jednak spada (o 3,3 proc. w minionym roku), podobnie jak kiosków gastronomicznych i stołówek. Rośnie natomiast liczba restauracji z pełną obsługą – w ubiegłym roku przybyło ich ponad 650, czyli o ponad 6 proc. Restauratorzy uważają, że ten trend się utrzyma.