Na razie jednak ostrożnie.
– Powrotu do “szału zakupowego” można się spodziewać późniejszą wiosną 2010 r. – mówi Olivier Murphy, partner w dziale doradztwa finansowego.[wyimek]2,5 mld euro wyniosły inwestycje PE w regionie od V do X 2009 r.[/wyimek]
Tzw. indeks optymizmu funduszy PE działających w naszym regionie, tworzony na podstawie odpowiedzi na ankietowe pytania, na koniec października był o połowę wyższy niż na koniec kwietnia (takie sześciomiesięczne okresy bada Deloitte). Wzrosła też liczba funduszy, które planują nowe inwestycje. Odsetek ten wyniósł tym razem blisko 70 proc. wobec niespełna 50 proc. na koniec kwietnia.
– Trzeba jednak pamiętać, że obok wyraźnego ożywienia nadal panuje duża ostrożność wśród zarządzających. To przełoży się na początkowo relatywnie niewielki wzrost liczby transakcji względem ostatnich miesięcy. Ich wartości też nie będą jeszcze dużo większe. Można jednak się spodziewać pojedynczych niespodzianek w postaci dużych transakcji – tłumaczy Olivier Murphy.
Na przykład takich jak ogłoszone w październiku przez EQT wezwanie na akcje HTL-Strefa opiewające na ponad 210 mln euro. Poza tą transakcją w Polsce miały miejsce cztery mniejsze o łącznej wartości ok. 50 mln euro. W całym naszym regionie fundusze dokonały dziesięciu zakupów o łącznej wartości 2,5 mld euro (w tym zakup Anheuser-Bush InBev przez CVC Capital Partners za 1,5 mld euro). To znacznie lepiej niż w okresie od listopada 2008 r. do kwietnia 2009 r., kiedy wartość inwestycji w regionie wyniosła ok. 100 mln zł.