Jednak w poniedziałek o północy fani będą czekali w kolejkach po największy tegoroczny hit: Call of Duty: Modern Warfare 3. Gry, której akcja rozgrywa się na terenie objętymi wojną Paryżem i Londynem. Pełna akcji gra prawdopodobnie będzie biła rekordy sprzedaży wśród gier na konsolę.
Przemysł gier przeżywa skomplikowaną transformację. Game Group odnosi straty, gdyż sprzedaż gier „fizycznych" w 2011 spadła w Wielkiej Brytanii o 10 procent. Jednocześnie Zynga prognozuje, że jej przychody ze sprzedaży w tym roku wyniosą 1,5 mld dol.
Piers Harding-Rolls analityk rynku gier z firmy Screen Digest twierdzi, że zainteresowanie klientów zmienia się i w odstawkę idą gry „fizyczne", rośnie natomiast zainteresowanie grami cyfrowymi. W przeszłości zakup gry polegał na kupnie CD za 40 funtów i konsoli za 200 funtów. Obecnie wystarczy 79 pensów na zakup Angry Birds.
Problemy Nintendo polegają na tym, że ich technologia Wii ma już pięć lat. Nintendo postawiło na nowej generacji Wii U, która ma ukazać się w 2012 – gra 3D bez konieczności zakładania okularów. Jednak klienci nie byli zainteresowani niedoskonałą wersją 3D ani jej ceną - 230 funtów.
Satoru Iwata uchylił się od skomentowania niepowodzenia gry 3D. Jednak stwierdził, że problemem okazało się, że Nintendo zbyt późno dostrzegło potencjalne młode klientki, dla których oferta ograniczyła się do „różowej" wersji gier 3D. Jednocześnie okazało się, że wersja bezokularowa 3D jest zbyt męcząca dla oczu.