Nowoczesna wytwórnia powstanie obok istniejących Zakładów Produkcji Specjalnej, w której nadal stosowane są prochowe receptury sprzed kilkudziesięciu lat. Bumar długo zastanawiał się jak zapewnić sobie dostawy nowoczesnych wysokoenergetycznych materiałów miotających. Przez całe lata firmy z obecnej grupy kapitałowej Bumar Amunicja importowały proch od renomowanych, zagranicznych producentów. Za trzy lata sytuacja ma się zmienić. – Bumarowi zależy nie tylko na wybudowaniu nowej fabryki we współpracy z renomowanym, zagranicznym partnerem, ale także na zaangażowaniu go w późniejszą sprzedaż gotowych wyrobów na międzynarodowym rynku – mówi Edward E. Nowak prezes Bumaru. Zbrojeniowy holding nie ujawnia na razie kosztów planowanej inwestycji.
-Wspólnie ze Szwajcarami zamierzamy stworzyć nowe Pionki – deklaruje Waldemar Skowron, prezes amunicyjnych Zakładów Metalowych Mesko ze Skarżyska i szef produktowej dywizji Bumar – Amunicja.
Ważny krok w tym kierunku został właśnie zrobiony. Na początku tygodnia w warszawskiej siedzibie resortu Skarbu Państwa w obecności ministra Mikołaja Budzanowskiego prezes Skowron i szef Nitrochemie Beat Steuri podpisali list intencyjny o utworzeniu spółki joint venture która za cel stawia sobie stworzenie w Pionkach nowej fabryki prochów do wszelkich rodzajów amunicji. Docelowo ma ona zagwarantować strategiczne dostawy prochów dla całych sił zbrojnych. Udział firmy Nitrochemie we wspólnym przedsięwzięciu ma zapewnić dostęp do najnowocześniejszych obecnie technologii, spełniających standardy NATO. Nowa fabryka prochów zlokalizowana będzie w Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej Euro-Park Wisłosan w podstrefie Pionki, na terenie obecnych Zakładów Produkcji Specjalnej.