Akcja senatora Aleksa Padilli zbiega się w czasie z nowymi regulacjami, które mają zezwolić pierwszemu samochodowi z autopilotem na testy drogowe i rejestrację w sąsiedniej Nevadzie.
Działania Google promujące ich rozwiązanie samoprowadzacych się aut ma na celu zwrócenie uwagi polityków, że nowe prawo musi być dostosowane do ich pomysłu. Google sam przyznaje jednak, że samochody przyszłości nie są jednak jeszcze gotowe do publicznego użytku.
Aby wprowadzić tego typu samochody do użytku trzeba przeprowadzić wiele testów, a żeby je wykonać niezbędne sa regulacja zezwalające testowym modelom na poruszanie się po publicznych drogach.
- Chodzi o stworzenie ram pozwalających procedować do następnych kroków aż do ukończenia fazy testów – tłumaczy Jay Nancarrow, rzecznik Google.
Wśród stanów, które wprowadza odpowiednie regulacje po Nevadzie są: Hawaje, Oklahoma, Floryda i Arizona.