Jeszcze w piątek rada nadzorcza Ciechu poinformowała, że po przeprowadzeniu konkursu rekomenduje na to stanowisko Dariusza Krawczyka, członka rady wybranego także do czasowego pełnienia tej funkcji i jednocześnie byłego prezesa Synthosu. Zasiada on teraz także w radach nadzorczych m.in. KGHM, Polimeksu i PEP.
Także od piątku wiadomo, że na stanowisku członka zarządu odpowiedzialnego za finanse rada najchętniej widziałaby Andrzeja Kopcia. Jeśli chodzi z kolei o członka zarządu odpowiedzialnego za restrukturyzację, to zdecydowała się nie rekomendować żadnego kandydata, a kompetencje te powierzyłaby także Krawczykowi.
Przed nowymi władzami Ciechu niełatwe zadanie. Głównym celem będzie poprawa wyników lub sprzedaż spółki zależnej Zachem, która w 2011 r. miała 60 mln zł straty EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja). To właśnie jej wyniki były bezpośrednią przyczyną skrócenia kadencji trzech z czterech poprzednich członków zarządu.
26 kwietnia nadzwyczajne walne zgromadzenie Ciechu odwołało prezesa Ryszarda Kunickiego oraz Andrzeja Bąbasia i Rafała Rybkowskiego.
Przedstawiciele rynku rekomendacją rady zaskoczeni nie byli. Spodziewali się tego po tym, jak delegowano go do zarządu chemicznej grupy przed kilkoma tygodniami, a wcześniej wybrano do rady nadzorczej spółki. Nieoficjalnie wiadomo także, że jego kandydatura popierana jest przez resort skarbu, który w spółce ma blisko 39 proc. akcji.